W Tamaamkowie praca wre.
Maluszki „Maszki” i „Bellusi” rosną jak na drożdżach.
Pierwsze skończyły już 5 tygodni, drugie – cztery.
Po ciężkich doświadczeniach ubiegłego roku, związanych z przywleczonym z wystawy kaszlem kennelowym – podjęliśmy oczywistą decyzję o braku udziału w wystawach do momentu wypuszczenia tej młodzieży w szeroki świat.
Czas upływa nam zatem w rytmie szczeniaczkowych karmień, zabaw i niekończących się porządków.
Można by rzec – słodkie lenistwo 😉 (tak, jak najbardziej z nieśmiałym przekąsem).
Po wielu latach pracy hodowlanej – maluchy wciąż są naszą radością i największą satysfakcją.
Na wszystkie z nich oczekują już odpowiednie Rodziny.
Osoby zainteresowane szczenięciem z naszej hodowli – zapraszamy do kontaktu i wstępnej rezerwacji szczeniąt z noworocznego miotu styczniowego, o którym więcej szczegółów ujawnimy niebawem 😉
Poniżej prezentujemy zdjęcia dzieci Maszki:
















Tymczasem „wujek Louis” aka CH VICTORY CONDITIONS Tamaam szykuje się na oficjalne występy ringowe.
Jego strona doczekała się aktualizacji (lepiej późno niż później), zaś w stronę jego współwłaścicielki, a naszej serdecznej Przyjaciółki Asi Gazdy – Stajer (hod. Every Sky) ślemy uściski oraz wyrazy uznania w stosunku do imponującej pracy nad Louisowym futrem 😉


