Od śmierci Trolli minęły trzy tygodnie. Choć początkowo trudno było nam w to uwierzyć – życie w jakiś przedziwny sposób toczy się dalej… Wylaliśmy morze łez, przetrwaliśmy okres zniechęcenia, rozgoryczenia, rozpaczy i buntu. Teraz powoli wracamy do świata. Chcielibyśmy dziś jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy słali kondolencje, dzwonili, płakali razem z nami. Ilość tych ciepłych słów przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania. DZIĘKUJEMY.

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami – przed nami długo wyczekiwany czas radości i nadziei. W Nowy, 2010 rok, wkroczymy z Nutką… optymizmu. 
I tego samego życzymy naszym Przyjaciołom, znajomym i Gościom, odwiedzającym Tamaamkową stronę. Aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność.