Niemal wszystkie "Smoki" odleciały już do swych nowych domów...
Trochę tu bez nich smutno, trochę straszno, ale cóż... mamy nadzieję na wiele spotkań trzeciego stopnia w bliższej i dalszej przyszłości :-)
Nam tymczasem towarzystwa dotrzymują dwie piegowate panienki - "Luna", która pobędzie z nami jeszcze kilka tygodni przed swą planowaną przeprowadzką do dalekiego kraju oraz "Polka", która czeka na odpowiedni nowy dom.
Trzymamy kciuki za wszystkie "Smoczki" i za wszystkich świeżo upieczonych smoczych Właścicieli - aby starczyło im cierpliwości i zapału! :-)